Po dłuższej przerwie pora na kolejne wieści.
Na początek info nt. zmian jakie zamierzamy poczynić:
- SCHODY - skoro już muszą być - niech będą wygodne. My zdecydowaliścy się na schody dwubiegowe za spocznikiem. Wysokość/szerokość stopnia 17/26(+3)cm powinny zagwarantować wygodę wchodzenia. Plusy: wygoda. Minusy: klatka schodowa powiększona kosztem połowy korytarzyka na parterze. Wiąże się to z koniecznością przesunięcia komina w kierunku ściany tylnej budynku. No i trzeba uważać na postałe zmiany na poddaszu.
- STROP - zmiana na gęstożebrowy, Teriva Nova. Lepsza izolacyjność akustyczna, mniejsze prawdopodobieństwo błędów wykonawczych.
- WC na parterze - do likwidacji. W to miejsce powiększamy pomieszczenie gospodarcze o 2 m2 (czyli o 50%).
- WIATROŁAP - powiekszenie poprzez przesunięcie ścianki tylniej na wysokość ściany m-dzy pomieszczeniem gospodarczym a klatką schodową.
- Zamieniliśmy trzy pokoje na poodaszu na dwa większe wraz z osobnymi garderobami.
Próbka wizualizacji na parterze wygląda tak (bez okien - chodzi o rozkład wnętrza;):
A na budowie... bomba w górę!
Roboty ruszyły pełną parą:
- Osie wyznaczone wraz z geodetą (zdobyłem przy tym sprawność "pomocnika").
- Woda podciągnięta w obrys budynku (wodomierz będzie w garażu).
- Beton (B20, 12 m3) ułożony bezpośrednio w wykopie (grunt spoisty).
- Trójka murarska pracuje ochoczo nad ścianami fundamentowymi (7 warstw M'ek).
- Instalator czeka w blokach startowych na sygnał do boju (podposadzkówka).
- Na placu pojawiły się już izolacje fundamentów, trochę Porotonu, a nawet stemple stropowe.
- A wygląda to tak (widok od ogrodu, z górki na tyłach działki, usypanej z zebranego humusu):
To tyle na razie.
Do następnego wpisu!
