mury
Chłopaki rozpędzili się na dobre - oby tak dalej!
Chłopaki rozpędzili się na dobre - oby tak dalej!
Praca wre:
Po dłuższej przerwie pora na kolejne wieści.
Na początek info nt. zmian jakie zamierzamy poczynić:
Próbka wizualizacji na parterze wygląda tak (bez okien - chodzi o rozkład wnętrza;):
A na budowie... bomba w górę!
Roboty ruszyły pełną parą:
To tyle na razie.
Do następnego wpisu!
Witam wszystkich!
Od jakiegoś czasu śledzę rózne blogi na tym portalu... aż w końcu nastała chwila w której zacznę pisać trochę o naszej inwestycji.
Decyzję o budowie podjęliśmy razem z żoną prawie dwa lata temu, kierowani chęcią zapewnienia w przyszłości większego metrażu dla planowanej rodzinki (teraz jest już nas czwórka). Poszukiwania odpowiedniej działki okazały się łatwiejsze niż poszukiwania odpowiedniego projektu, ale po kolei:
DZIAŁKA: trochę ponad 800 m2, pod miastem (powiatowym), z pełną infrastrukturą w nieutwardzonej drodze dojazdowej (przy której stoją nawet działające słupy oświetleniowe!), z wjazdem od wschodu. Formalności związane z zakupem działki: 7 miesięcy ;)
PROJEKT: przebrnięcie przez stosy katalogów, ulotek, magazynów, informacji na portalach i forach internetowych zajęło mnóstwo czasu. Punktem wyjścia był projekt Moje Miejsce z Muratora, ale okazało się, że elewacja była za szeroka dla naszej działki, a przeróbka mogłaby źle wpłynąć na rozkład pomieszczeń. Ostatecznie, po wielu bojach udało się - wybór padł na Lapis_2, choć z całą pewnością jest parę "ale" nad któymi warto się dłużej zatrzymać, ale o zmianach w projelcie postaram się wyskrobać coś w kolejnym wpisie.
STAN ZAAWANSOWANIA: w sprinterskim tempie (3 tygodnie!) udało się uzyskać pozwolenie na budowę w prezencie na moje urodziny ;) Działka jest już tymczasowo ogrodzona (siatka leśna na słupkach drewnianych co 3 metry). W sierpniu ruszamy!!! Plan na ten rok: fundamenty - czyli do stanu ZERO. Poziom wód gruntowych: -1,10m ppt, więc, biorąc pod uwagę konieczność docelowego podwyższenia terenu działki o ok. 0,30m, nie ma większego dramatu. Choć licho nie śpi!
Trzymamy kciuki za wszystkich budujących! Mamy nadzieję, że znajdą się również osoby życzliwe naszym radosnym poczynaniom ;)